Wiele osób zadaje sobie to pytanie – dlaczego kawa z ekspresu jest lepsza od kawy parzonej po turecku? Walory smakowe i zdrowotne tej pierwszej to podstawowa odpowiedź na to pytanie, Z czego jednak one wynikają? Moje typy wymieniam poniżej:
1. Ciśnienie
Ekspresy wysokociśnieniowe mają zwykle 15 bar, chociaż w rzeczywistości stosowane ciśnienie to taka „sinusoida” między 9 a 15 bar – kawa jest parzona i tłoczona na zewnątrz. Kawa z ekspresu jest więc parzona dosłownie kilka sekund i wydostaje się do filiżanka tylko sama esencja, podczas gdy w takiej „po turecku” zmielone ziarna leżą w gorącej wodzie nawet kilka-kilkadziesiąt minut i wydobywają się do napoju również pozostałości po jej paleniu, a także zwiększa się w niej ilość zawartej kofeiny.
2. Temperatura
Nie bez przyczyny – w gotowaniu, pieczeniu jak i parzeniu kawy, temperatura przygotowania jest bardzo ważna. Idealna to 92-96 stopni i taką ma zaprogramowane większość ekspresów – trudno jest taką uzyskać zalewając kawę wrzątkiem. Jeżeli temperatura parzenia będzie zbyt wysoka, zaparzona kawa będzie miała gorzki smak; jeżeli za niska – efekt będzie kwaskowaty i rozwodniony, a naparowi zabraknie aromatu. Kawa z ekspresu będzie miała zawsze idealną temperaturę! Jeśli Twój ekspres robi zbyt zimną kawę, najprawdopodobniej trzeba go już po prostu odkamienić.
3. Stopień zmielenia kawy
Możemy kupić kawę mieloną, lub do zmielić ją samodzielnie młynkiem. Ekspresy automatyczne mają już wbudowany młynek, często również z regulacją poziomu zmielenia kawy. Gdy kawa będzie drobniej zmielona, woda będzie przepływać wolniej – a dłuższy cza ekstrakcji = wyodrębnienie większej ilości aromatów. Jeśli zakupiona przez Ciebie kawa ziarnista okaże się niewystarczająco mocna – możesz zmienić ustawienia młynka na drobniejsze mielenie i odwrotnie (co jest zalecane np. przy mocniej palonych kawach). Świeżo zmielona kawa jest podawana w ekspresie od razu do mielenia, bez utraty aromatu. Ekspresy do kawy z wbudowanym młynkiem:
4. Odpowiednie przechowywanie
Największym „wrogiem” kawy jest tlen – nieodpowiednie przechowywanie kawy powoduje utratę aromatu, a zawarty w niej tłuszcz jełczeje. Ekspresy do kawy mają wbudowane szczelne (i celowo nieduże – do 250g) pojemniki na ziarna. Dodatkowo, tak jak wcześniej wspominałam, mielą kawę tylko w takiej ilości, jaka jest potrzebna na wybraną ilość kaw i podają ją do parzenia próżniowo. Kawa z ekspresu nie traci więc ani odrobinki swojego aromatu. Zauważcie, że ekspresy, w których można używać kawy mielonej, mają zbiorniczek pozwalający na wsypanie tam wyłącznie 1 porcji kawy. To celowe działanie, żeby nikt nie wsypał kilku porcji i nie zrobił tylko 1 napoju – zawartość pozostała w pojemniczku straciłaby aromat lub zwyczajnie się zepsuła.
5. Podgrzewanie filiżanek
Wymyślili to Włosi, którzy dużo rozmawiają przy kawie – kawa stygła im podczas rozmowy. Porcelanową filiżankę można ogrzać, aby kawa z ekspresu była dużej ciepła. Specjalnie podgrzewaną „tackę” na filiżanki mają na przykład wszystkie ekspresy DeLonghi:
Są i tacy, którzy twierdzą że kawa z ekspresu jest przereklamowana. Moim zdaniem to Ci, którzy jej jeszcze nie spróbowali;)